W czwartek (12 grudnia 2024 r.) w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Lubaczowie odbyło się spotkanie autorskie z Janem Kucą, historykiem i regionalistą, który opowiedział nam o swojej najnowszej książce „Miłków. Niezapomniana wieś”. Publikacja ta poświęcona jest nieistniejącej już wsi, której pozostałości znajdują się w gminie Stary Dzików. Spotkanie zgromadziło wielu miłośników historii oraz osób związanych emocjonalnie z tą miejscowością.
Jan Kuca, który od lat zajmuje się badaniem historii regionu, opowiedział o procesie odkrywania i dokumentowania historii Miłkowa. Poprzez wypowiedzi i wspomnienia swoich słuchaczy – dawnych mieszkańców wsi, które zebrał, uporządkował, szczegółowo opracował i utrwalił, dowiadujemy się o codziennym życiu mieszkańców, o miejscowych zwyczajach i tradycjach, o unikalnych instytucjach, takich jak jedyne w przedwojennym powiecie lubaczowskim przedszkole, oraz o hucie szkła i cegielni, które kiedyś kształtowały życie wsi. Swoje wystąpienie autor wzbogacił pokazem slajdów zawierającym unikalne zdjęcia mieszkańców, ich domów, zapomnianych cmentarzy, pięknych obiektów i krajobrazów.
W trakcie spotkania poruszył dramatyczne wydarzenia, które doprowadziły do zniknięcia wsi Miłków z mapy. Podzielił się swoimi refleksami związanymi z tragicznym losem miłkowian. Armia Czerwona wkroczyła do Miłkowa 26 września 1939 roku. Przez wieś przechodziła granica. Ludność Miłkowa wysiedlono w styczniu 1941 roku do Besarabii. Opuszczone budynki zajęci nacjonaliści ukraińscy z OUN-UPA. W latach 1943–1946 zamordowali oni tutaj lub w pobliżu 44 Polaków, w tym 16 żołnierzy WP, którzy zginęli w zasadzce zorganizowanej 14 maja 1946.
Obecnie na miejscu dawnej wsi Miłków porasta las. Do dziś zachowały się fundamenty po dawnej świątyni i nieliczne nagrobki na cmentarzu.
Podczas spotkania głos zabrała także Pani Zofia Tabin, zachęcając do przeczytania książki. W tym celu przeczytała jej fragment i tłumaczyła dlaczego konieczne było wydanie nowej, uzupełnionej wersji. Z kolei dr Jacek Hołub opowiadał o odkryciu cerkwiska w Miłkowie i sporym zainteresowaniu młodzieży jakie wśród nich wzbudza historia tej wsi.
Pod koniec spotkania Piotr Zubowski, dyrektor Muzeum Kresów w Lubaczowie dziękował autorowi za przekazanie do zbiorów tej instytucji eksponatów pochodzących z Miłkowa, zaś Jan Cieplicki, zachęcał do odwiedzenia strony na facebooku „Miłków niezapomniana wieś”, gdzie są informacje dotyczące upamiętniania jej mieszkańców.
Spotkanie przyczyniło się do zgłębienia historii Miłkowa, która mimo fizycznego zniknięcia z mapy nadal żyje we wspomnieniach. Uczestnicy mieli możliwość zadawania pytań autorowi, rozmowy na temat historii regionu oraz zakupienia publikacji. Dla wielu czytelników wydarzenie to było niezwykle interesujące, skłaniało do refleksji nad zachowaniem dziedzictwa lokalnej historii oraz odkrywaniem niezapomnianych opowieści. Dzięki takim spotkaniom możemy zbliżyć się do przeszłości i lepiej zrozumieć świat, który już nie istnieje, ale wciąż może oddziaływać na naszą tożsamość i pamięć.
