9 października o godz. 17:00 w Miejskim Domu Kultury w Lubaczowie z mieszkańcami Lubaczowa oraz przede wszystkim z uczestnikami projektu „Młodzi… Gniewni… Kulturalni…” spotkał się Rafał Wilk – polski żużlowiec, wielokrotny mistrz paraolimpijski mistrz świata w handbike’u.
Zanim jednak rozpoczęła się rozmowa, wspólnie obejrzeliśmy film przedstawiający sportową drogę Rafała Wilka. W sposób niekiedy humorystyczny zaprezentowano początki jego żużlowej kariery, przyczyny wypadku oraz wielki powrót na sportowe areny w 2012 roku w Londynie, podczas igrzysk paraolimpijskich.
Kariera żużlowa Wilka związana była ze Stalą Rzeszów, Speedway Club Łódź oraz Start Gniezno. Po nieszczęśliwym wypadku 3 maja 2006 podczas ligowego meczu, po którym stracił władzę w nogach i w konsekwencji zakończył karierę żużlową, rozpoczął nowy etap w życiu. Nie załamał się, nie zrezygnował z czynnej kariery sportowej. Zaczął uprawiać narciarstwo zjazdowe na nartach jednośladowych mono ski. Ponadto rozpoczął treningi z kolarstwa na rowerze z napędem ręcznym, tzw. handbike. W tej dyscyplinie odniósł największe sukcesy.
Podczas spotkania wrócił myślami do jego wielkiej pasji, jaką był żużel. To ojciec, Jan Wilk był jego inspiracją. Na stronie facebookowej napisał: „Jaki ojciec, taki syn, dziękuję tato za wzorce”. I chociaż mama nie była zadowolona z tych zainteresowań, przez dwa lata nawet nie wiedziała, że rozpoczął zajęcia, nigdy nie stawiała warunków, nigdy też nie sprzeciwiała się jego wyborom. Zawsze jednak serce matki było pełne obaw o życie i zdrowie syna. Tragiczny wypadek był punktem zwrotnym w życiu i karierze żużlowca. Chociaż były chwile zwątpienia, nie poddał się. To właśnie najbliżsi, rodzina i przyjaciele, motywowali go do ciężkiej pracy nad sobą. Odnalazł kolejne pasje; jedną było narciarstwo zjazdowe, drugą kolarstwo.
Wspomniał także o swoich największych sukcesach odnoszonych podczas Igrzysk Olimpijskich i Mistrzostw Świata, o emocjach jakie im towarzyszyły. Pierwszy medal, zdobyty w Londynie zadedykował zmarłemu ojcu. Wrócił pamięcią do Igrzysk z Rio de Janeiro, gdzie był Chorążym reprezentacji Polski. Wspomniał także tegoroczne IO, które odbywały się w Paryżu, skąd wrócił z brązowym medalem w wyścigu handbike’ów ze startu wspólnego (H4). To piąty medal paraolimpijski Rafała w historii jego startów na igrzyskach, po trzech złotych w Londynie 2012 i Rio 2016 oraz srebrnym w Rio.
Podczas spotkania motywował młodych ludzi do przełamywania stereotypów. Bez skrępowania mówił o niepełnosprawności i o tym jak często musi się mierzyć z brakiem zrozumienia czy wręcz dyskryminacji. Namawiał młodych ludzi, by nie poddawali się nawet wtedy, kiedy sytuacja wydaje się beznadziejna. Czasami tracąc jedno, zyskujemy dużo więcej… i tylko od nas samych zależy czy rozwiniemy skrzydła. Człowieka ze STALI możemy postrzegać dwojako: jako świetnie zapowiadającego się żużlowca, który osiągał sukcesy w zawodach młodzieżowych w barwach Stali Rzeszów, lub też człowieka ze stali, odpornego na czynniki zewnętrzne, niezłomnego w dążeniu do celu, takiego, który pomimo przeciwności losu nigdy się nie poddaje.
Podczas spotkania z Rafałem Wilkiem podsumowany został także projekt „Młodzi… Gniewni… Kulturalni…”, a jego uczestnikom i opiekunom wręczono upominki. Wydarzeniu towarzyszyła także wystawa „Z książką mi do twarzy”, będąca efektem warsztatów fotograficznych zrealizowanych w MBP w Lubaczowie.
Projekt „Młodzi… Gniewni… Kulturalni…”, którego partnerami są: Powiatowe Centrum Kultury w Lubaczowie (koordynator projektu), nasza Biblioteka, Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Lubaczowie, Dom Dziecka w Nowej Grobli, Koło Gospodyń Wiejskich w Mokrzycy, realizowany jest w ramach programu Bardzo Młoda Kultura 2024 i dofinansowany jest ze środków Narodowego Centrum Kultury na lata 2023-2025, którego operatorem w województwie podkarpackim jest Centrum Kulturalne w Przemyślu.
